Słowem o Blogu

Adres bloga: Merciless Time.

 Merciless Time to słowa pochodzące z języka angielskiego. Tłumacząc na polski oznaczałoby to dosłownie "bezlitosny czas". Dlaczego akurat tak? Jak już wspomniałam w pierwszym odcinku, pisząc to opowiadanie dość głęboko rozmyślam nad zjawiskiem, jakim jest czas. Niby nic nadzwyczajnego, a jednak najbardziej niezwykłego. I bynajmniej nie ma to nic wspólnego z wehikułem czasu. A czemu bezlitosny? A jaki jest czas?...

Tytuł: "Coś, przed czym w świecie nic nie uciecze..."

Słowa te są pierwszym wersem jednej z moich ulubionych zagadek. W pełni brzmi ona tak:

"Coś przed czym w świecie nic nie uciecze 
Co gnie żelazo, przegryza miecze
 Pożera ptaki, zwierzęta, ziele
 Najtwardszy kamień na mąkę miele
Królów nie szczędzi, rozwala mury
Poniża nawet najwyższe góry"

Odpowiedzią naturalnie jest czas.

Cytat: "There are know a thousand ways of killing time, but nobody know how to resurrect it", co na polski tłumaczy się tak: "Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić". Słowa te wypowiedział Albert Einstein. 

Prolog prologu, czyli jak to było wcześniej....

Dziewiętnastoletnia Hemera ucieka od swojej patologicznej rodziny z Polski do Niemiec, gdzie mieszka jej ciotka, która od dawna proponowała rodzicom opiekę nad dziewczyną. Nie mogąc słuchać sprzeciwu opiekunów, postanawia sama zadecydować o swoim losie. Zostawiając swoje polskie problemy i przyjaciółkę Taję, wyjeżdża do Berlina. Kiedy dociera tam późną nocą, gubi się w ciemnych uliczkach obcego miasta. Na jej nieszczęście natrafia na grupę mężczyzn, którzy dyskutują o przemyceniu i ukryciu bardzo dużej ilości narkotyków. Niestety jeden z nich szybko ją zauważa i wyciąga na środek. Jedni chcieliby zabawić się kosztem młodej Hemery, inni natychmiast zesłać ją na wieczny spoczynek. Głos jednak zabiera ten z mężczyzn, który ją zauważył: nie chce niepotrzebnego rozlewu krwi, proponuje inne rozwiązanie - dziewczyna zostanie uwięziona, a gdy przyjdzie czas, sam się nią zajmie. Choć niechętnie, reszta przystaje na ten pomysł. Po zakończeniu spotkania każdy rozchodzi się w swoją stronę, a trzech obcych zabiera Hemerę ze sobą. Żaden z nich nie jest zadowolony z obrotu sytuacji, szczególnie wzburzony jest ten, który ją zauważył, nazywany przez wszystkich Attylą. Najstarszy z nich, Bleda, natychmiast polubił młodą uciekinierkę i umiejętnie wyciągnął z niej najważniejsze informacje. Po tym odprowadzono ją do ciotki, która ze łzami w oczach przyjęła ją pod swój dach. Zapewniono ją jednak, że będzie obserwowana...

Sześć lat później

Hekate, wcześniej Hemera, to życiowa partnerka Attyli. Wkrótce do Berlina przybywa jej przyjaciółka, Taya. Pragnie ona się usamodzielnić, bardzo jej też zależy na pracy dla jednego z najsłynniejszych fotografów w Niemczech. Pomaga jej w tym nowo poznany Tom, któremu naiwna Taya bezgranicznie zaufała. Obie poznają również Billa, który jest zafascynowany obiema kobietami, a zwłaszcza białowłosą pięknością, Georga, który silnie zaprzyjaźnił się z Hekate oraz Gustava, który również zdecydowanie bardziej polubił towarzystwo czarnowłosej. 
Sielanka jednak nie trwa długo, pojawia się szereg problemów: Attyla, wciągnięty w poważny konflikt z gangiem narkotykowym, bardzo często wyjeżdża świadom tego, jak mało czasu mu pozostało. Nie ma zaś pojęcia o tym, że ktoś najprawdopodobniej śledzi Hekate: tajemniczym wierszom napisanym krwią na ścianach jej domu towarzyszy dziwny biały pył. Tymczasem Tom, zaciekawiony działaniem tajemniczej maszyny stworzonej przez nieobliczalnego naukowca Gartha, odkrywa makabryczną wizję przyszłości. Zaślepiony nienawiścią i strachem robi wszystko, byle tylko nie dopuścić do tragedii. Nie ma on jednak pojęcia, że reakcja łańcuchowa uruchomiona została już o wiele wcześniej.  Wkrótce światem całej ekipy wstrząsa inne dramatyczne wydarzenie, którego można było spodziewać się od samego początku. Powoduje ono lawinę pochopnych decyzji, które mają wpływ na dalszy ciąg zdarzeń...