N
|
Na
tym świecie jest tylko kilka pewnych rzeczy.
Śmierć, podatki, to, że wszystko stale się zmienia oraz fakt, iż
nie wszystko jest pewne.
Jak
więc reagują ludzie, gdy usłyszą o siłach nadprzyrodzonych? Jedni będą
zafascynowani, inni zaśmieją się pod nosem, jeszcze inni będą się nad tym długo
zastanawiać. Mimo to każdemu jednak w głębi duszy będzie coś podpowiadało, iż
to wszystko to stek bzdur. Nie wzięli oni jednak czegoś jakże istotnego pod
uwagę.
Bowiem istnieje coś, co jest niezniszczalne. Niezależne od nikogo
i niczego. Nie jest Bogiem, nie jest czymś wymyślonym, jest tu i włada
wszystkimi istnieniami.
To Czas.
Siła najpotężniejsza, często nawet nie brana pod uwagę, choć tak
naprawdę odpowiedzialna za wszystko. Jednak pewne osoby niestety o tym nie wiedziały.
Prawdopodobnie, gdyby było inaczej, wszystko uległoby zmianie.
Niestety, zorientowali się dopiero wówczas, gdy było już za późno.
Czas jednak połączył te kilka osób, jakże ważnych w tej całej
historii. Niektórzy w ogóle się wcześniej nie znali, inni tylko o sobie
słyszeli a jeszcze inni znali się doskonale bardzo długo. I również czas
sprawił, iż każda z tych osób chwyciła kartkę, telefon lub usiadła przed
komputerem, by wylać z siebie to, co dręczyło ich dusze, jeszcze tak niewinne…
Wobec tego cztery osoby napisały tak:
„(...)więc sądzę, że już niebawem będzie gotowa. Ta
machina ma w sobie wiele zagadek i sądzę, że nawet ja, jej stwórca, nie zdołam
odkryć ich wszystkich, choćbym poświęcił na to całe swoje życie. Sporą część już
przecież poświęciłem. Ale czuję, że nie będzie to obojętne i to nie tylko dla
mnie, moja praca nie pójdzie na marne(...)”
„(...)zmęczenie, ale nie takie myśli
powinny krążyć mi po głowie. Jednak ostatnio mam dziwne, nieuzasadnione niczym
wrażenie, że najbliższe miesiące, ba, dalsze etapy w moim życiu, nie będą
przeciętne. Od
dawna czuję, że przede mną długa i wyboista droga wiodąca do wielkiego
spełnienia. Tylko co owe znaczy?(...)”
„(...)zaczynam się martwić. Mam przecież powody. I znam przyczynę,
ale czuję taką... bezsilność. Gdyby się dało cokolwiek zrobić, gdyby ta biedna,
zbłąkana istota, jaką jest moja przyjaciółka, chciała coś ze sobą zrobić, rzucić
to... Nie wiem, czy mogłabym zrozumieć, czemu tak postępuje. Mówię, że tak, że
wiem, o co chodzi, ale tak naprawdę… czuję wstręt. I to mnie najbardziej przeraża(...)”
(...)przecież kto, jak kto, ale ja to wiem. Nikt nie jest w stanie
ukarać mnie za to, co kiedyś zrobiłam bardziej, niż właśnie ja. I wie o tym
tylko jedna osoba, choć przecież powinno wiedzieć o wiele więcej, tak musiało
być. A nie jest. Bardzo często wracam do tego we wspomnieniach i wówczas
pojawia się pytanie – a może wrócić? Spróbować to naprawić? Nie. Za dużo jest
jeszcze niedoskonałości(...)”
Ciągłe pytania, udręki, wątpliwości… Nic dziwnego, że pewna osoba
postanowiła poznać granice czasu, przyjrzeć się im bliżej i je przekroczyć…
*O*O*O*
OdpowiedzUsuńJak dla mnie super!! Po prostu z wielką niecierpliwością, czekam na pierwszy odcinek.
Oczywiście, że będę czytać! Proszę byś mnie informowała!!
Pozdrawiam!
Kurcze, dlaczego prologi zawsze milczą w sprawie tematu opowiadania?? Ja muszę znać ten temat, muszę, muszę, muszę!! Jestem strasznie ciekawa czyje i o czym były te cytaty. Jestem ciekawa głównych bohaterow. JESTEM CIEKAWA TEGO BLOGA, NOO!! Życzę weny do pisania kolejnych odcinków, bez których zapewne nie wytrzymam ;)
OdpowiedzUsuńPS: Świetny szablon!
Podoba mi się :) zapowiada sie bardzo hymmm ciekawie . Czekam na na następną hym notkę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper tak tajemniczo :P A szablon jest świetny,sama zainstalowałam PhotoShopa i moje szablony są do bani XD
OdpowiedzUsuńCzekam na 1 odcinek i pozdrawiam !:)
Rozpoczyna się tajemniczo...:p To będzie coś z podróżami w czasie, czy jak? :p
OdpowiedzUsuńW każdym razie, znając Twoje możliwości w pisaniu, będzie to kolejne świetne opowiadanko :D
Ale ja baardzo baaardzo baaardzo proszę o szybkie opublikowanie pierwszego rozdziału XD
Pozdrawiam :)
Fajne ^^ Chociaż w sumie nie lubię science fiction, ale mam nadzieję, że spodoba mi się opowiadanie.
OdpowiedzUsuńhttp://es-ist-gegen-meine-prinzipien.blog.onet.pl/
Mnie się już to podoba. Tylko więcej mroczności proszę. ;) Podoba mi się ten prolog.
OdpowiedzUsuńCzekam na NN.
Pozdrawiam. ;*
http://the-final-destination.blog.onet.pl
Lubię to ;d! Mrocznie jest. Wciągnęłaś mnie, więc z pewnością zostanę tu na dłużej. Informuj!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy początek. Jak zawsze tajemniczy, nic nie zapowiadający, a jednak tak bardzo ciekawy i wciągający, że już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka. Czekam na nexta i pozdrawiam ; )
OdpowiedzUsuńOooo, wreszcie! Podoba mi się strasznie. Zaciekawił mnie ten prolog, w sensie, że o co się rozchodzi... Po Tobie można się wszystkiego spodziewać, więc nie mam żadnych podejrzeń co do kapitelu pierwszego =) Czekam na nexta no i pozdrawiam ; *
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawie się zapowiada. Blogi o takiej tematyce są zazwyczaj fajne i wciągające. Dawaj szybko pierwszą notkę;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSwoim zwyczajem, jak zwykle jestem na nie (xD), bo akurat mój słaby wzrok nie lubi wzorkowatych szablonów, z prologu nie wiem nic, ale może to lepiej, o. xD
OdpowiedzUsuńJak dla mnie, to jest EKSTRA! Zresztą przecież każde Twoje opowiadanie jest genialne, to po co ja mam się tu wypowiadać? Pomijając fakt, ze z prologu dowiedziałam się o czterech istotach :D Ale mam nadzieję, że w odcinku pierwszym co nieco wyjaśnisz :D
OdpowiedzUsuńCo do szablonu, to jest świetny! i nie chodzi mi o to, ze Ci pomagałam, ale naprawdę ładnie to zrobiłaś ;) I mi nie musisz dziękować! ;O
Tak więc masz mnie informować o nowych częściach! Pozdrawiam! :*
Hmmm...Zaczyna sie ciekawie wręcz barrrdzo ciekawie.... Czekam z niecierpliwością na odcinek pierwszy.
OdpowiedzUsuńmm, zapowiada się ciekawie ;D
OdpowiedzUsuńSuper takie tajemnicze i z niecierpliwością czekam na cd
OdpowiedzUsuńTak, na to właśnie czekałam, odkąd przeczytałam 'bóle życia'. Jednak fantastyka jest na tyle odległym mi gatunkiem, że bez obecności wątków powiązanych z FFTH trudno mi przez dane opowiadanie przebrnąć, trochę mnie to przerasta. Ja i fantastyka to naprawdę specyficzne połączenie, które rzadko kiedy wypala. Dlatego też właśnie zrezygnuję z czytania 'holy mountains', ale zdecydowanie zatrzymam się tutaj - byłabym wdzięczna za powiadomienia.
OdpowiedzUsuńAchhh i pozwolę sobie dodać do linków! [no-sound]
UsuńZapowiada się całkiem interesująco... ^^ Informuj mnie o notkach ;)
OdpowiedzUsuńNo... super, ty zawsze piszesz super! :-) Nie za bardzo kumam prolog, ale jak myślę to będzie o siłach nadprzyrodzonych? Jakaś machina przenosząca w czasie? Z resztą, czekam na NN :D Dodaję do linków.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że jestem pod dużym wrażeniem. Bardzo refleksyjny prolog i to mi się podoba, zachęca do myślenia. Nie mogę się doczekać następnego odcinka. Bardzo chcę poznać kreacje bohaterów.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, strasznie ^^
OdpowiedzUsuńChoć nie przepadam za bardzo za fantastyką, to coś mi się wydaję, że to opowiadanie będę czytać ^^
Und em czekam na pierwszy rozdział!
Ooo, mnie informuj! xD Podoba mi się jak zaczęłaś i skończyłaś ten prolog. Ogólnie cały mi się podoba :D Ciekawa historia, ciekawa... Może będą jeszcze jakieś elementy fantastyki ^ ^
OdpowiedzUsuńNo i zaczyna się ciekawie ;) Teraz dawaj szybko następną notkę, bo ciekawa jestem o co w tym wszystkim chodzi ; D
OdpowiedzUsuń-To magia!!
OdpowiedzUsuń-Nie!
-To pewnie miłość jest!!
-NIE!
-Ale miłość nie? Na pewno?
-NIE!
-To co to?
-ehh... czas...
-Łeeee.... miłość powinna być...;-)
Mojej siostrzyczce podobał się prolog, aczkolwiek upiera się przy tej miłości. Ale to dziecko;-)
Wciągający prolog;-) Właśnie taki tajemniczy, niedomówiony, nie wyjaśniasz nic, owieeeewasz tajemnicą i aż chce się dowiedzieć, o co chodzi! Masz pisać rozdział 1!!
Pozdrawiam:)
Nie wiem jak skomentować, odkładam to już kolejny dzień.
OdpowiedzUsuńNaprawdę, brak mi słów na to co piszesz, bo nie chce powtarzać tych wszystkichprzymiotnikow jak cudowny, piekny i tak dalej. Chciałam dac ci jakis oryginalny komentarz, ale nie mam pomyslu;/
Powiem jedynie, ze ciesze sie, iz masz tyle pomyslow, i piszesz kolejnego bloga w tym roku ;D
Zapowiada sie strasznie ciekawie, mam nadzieje, ze troche pociagniesz :)
Podejrzewam, że chodzi o wehikul czasu.. albo cos podobnego. Ciekawe czy trafilam^^
Ludzie chca przezwyciezyc czas.. pewnie o to chodzi.. choc w dzisiejszych czas leci tak szybko, ze szkoda gadac. niedawno byl sylwester, a teraz kolejny. Czasem zastanawiam sie czy naprawde jestem taka stara. Bardzo podoba mi sie forma tego prologu.. udal ci sie on w 10000 % ;D;D
Sliczny szablon, pomysl baardzo oryginalny (zreszta ty tylko takie masz :P), zycze jeszcze wiecej weny i aby notki pojawialy sie czesto.
Trzymaj sie kochana ;**
Zapraszam na NN http://schwarzen-herz.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńŚwioetnie!Czekam na 1 rozdział.
OdpowiedzUsuńPowiadamiaj mnie:)
Ty..ty...Ty niedobra! Zawsze mieszasz mi w głowie i nie wiem w ogóle o czym czytam. Masz na prawdę wspaniałą wyobraźnie i piszesz to tak realistycznie. Podziwiam cię. Pisz szybko nowego, żebym w końcu dowiedziała się o co chodzi, ale znają ciebie i tak będę musiała poczekać na to kilka odcinków xD Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńPs. Dlaczego usunęłaś tamtego bloga? :(
Victim w swoim komentarzu zapytała, dlaczego prologi nigdy nie wiążą się z opowiadaniem, taak? mi się wydaje, że ten ma dużo wspólnego z opowiadaniem, wiem na pewno, że będzie ono o tematyce realistyczno-fantasycznej bądź też samej fantastycznej.
OdpowiedzUsuńpobudziłaś moją wyobraźnie, wciągnełaś mnie w nieznaną mi jeszcze historie. zrzera mnie ciekawosc dotyczaca charaktetystyki glownych bohaterow, calego punktu, z ktorego ta historia rozpoczela sie oraz .. pusilam w tle blue fundation sobie wiec juz w ogole mialam calkowity odlot czytaja to xd
i like it :D
powiadamiaj, a szablon genialny ;)
Zaczynam nadrabiać, więc nie jest źle. Zachwyciłaś mnie tym prologiem. Był taki tajemniczy. Szczerze mówiąc, sama nie brałam pod uwagę czasu, jako coś nadprzyrodzonego. a przecież to właściwie jest coś niesamowitego. Jednak wydaje mi się, że czas to ręka Boża, która kieruje światem. Podoba mi się, będzie jakiś element fantastyki, tak? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńtajemnica-naszej-przyszlosci
Jak już ci mówiłam wciągnęłaś mnie tym prologiem, jest świetny :D
OdpowiedzUsuńlecę czytać dalej
Prolog jest ciekawy... :)Przeczytam też resztę :)
OdpowiedzUsuńoo ;D jak krótko ;) i takie lepiej się czyta ;))
OdpowiedzUsuńpozdro xd
Jestem po raz pierwszy na tym blogu. Ciekawie to wszystko wygląda. Bardzo mi się podoba to co wypisałaś w tym prologu. Jestem pod wrażeniem. Brak mi słów. Świetnie napisane. Czytam dalej ;***
OdpowiedzUsuńWow, wow, wow. I wow. Po prostu "wow", bo brakuje mi słów. Strasznie, ale to strasznie intrygujący i ciekawy prolog. Szczerze mówiąc, rzadko się z tak oryginalnym, jak Twój, pomysłem można spotkać, toteż tym bardziej jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńWiesz, czytając tekst napisany przez Osobę pierwszą miałam przed oczami jakiegoś mężczyznę, takiego "szalonego naukowca" przed pięćdziesiątką. Nie pytaj, sama nie wiem czemu. Czasami mam dziwne skojarzenia. xD
Strasznie mnie zaciekawiłaś, postaram się tutaj wpaść od czasu do czasu i poczytać sobie, bo naprawdę jest co, tak pod względem jakościowym, jak i ilościowym. :D
Pozdrawiam cieplutko. :)
Oczywiście, zapomniałam. "Gdyby się dało cokolwiek zrobić, gdyby ta biedna, zbłąkana istota, jaką jest moja przyjaciółka, chciała coś ze sobą zrobić, " powtarzasz "zrobić". ;)
UsuńProlog skomentuję krótko:
OdpowiedzUsuń"Myśmy czas schwytali i zakuli w kajdany, bo inaczej zabiłby on bogów."
Całkiem ciekawe, chociaż czuję tu trochę chaosu w konstrukcji zdań... ;)
OdpowiedzUsuńJak na razie zapowiada się ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńIdę przeczytać dalsze rozdziały. ;d
Dopiero zaczynam, czytać, zapowiada się dość interesująco! :)
OdpowiedzUsuńWięc swoją opinię wygłoszę, oczywiście na końcu! :)
Pozdrawiam!
Przepraszam za przecinki, ale jakoś się mnie dzisiaj uczepiły :D
UsuńHa! No i w końcu dotarłam do ciebie :] Oczywiście zacznę komentować wszystko jak to tylko możliwe. Za nim przejdę do treści skomentuję wygląd bloga.
OdpowiedzUsuńNiestety szablon utrudnia czytanie i mnie osobiście wkurza niemiłosiernie. Oczywiście winny jest napis na środku, który wkrada się miedzy linijki i doprowadza do szału bo trzeba czytać wyżej lub niżej, żeby móc odczytać cokolwiek.
Dalej :] Czas na treść. Widać, że notki wczesne :) ale nie jest źle. Powinnaś jednak wszystko pisać jedną czcionką, a wiadomości po prostu pogrubioną czcionką. Kiedy każda wiadomość różni się wyglądem i rozmiarem, tekst zdaje się niechlujny.
Jeśli chodzi o treść, to widać, że chciałaś czytelnika zaciekawić, ale jednocześnie nie zdradzić mu za wiele. Nie gustuję za tego typu rozwiązaniami. Treść dla mnie była mało oczywista i czytelna. Zaczęło się ciekawie, ale potem za dużo tajemnic, które powodują chaos i brak kierunku. Prolog nic nie wnosi. No ale to dopiero początek :D więc po jakże surowym wstępie, biegnę do kolejnej notki :)
Obiecałam sobie kiedyś, że w wolnej chwili wstąpię tu na chwilę i zagłębię w Twoje opowiadanie. Sam wygląd bloga kusi do przeczytania chociażby skrawka tego, co tutaj publikujesz.
OdpowiedzUsuńPóki co, rzec mogę tylko tyle, że prolog sam w sobie nic mi jeszcze nie mówi, domniemywam jednak, że "czas" nabierze dla mnie nowego znaczenia po przeczytaniu tej historii.